Pada deszcz ze śniegiem. Idziesz przez park, ubrana jedynie w cienki
płaszczyk. Wiatr przeszywa cię na wskroś. Trzęsiesz się, a łzy spływają
po twoich policzkach. Z kieszeni wyciągasz wasze zdjęcie. Oboje
jesteście uśmiechnięci, przytulacie się. On trzyma rękę na twoim brzuchu
szczęśliwy, że nosisz pod sercem jego potomka. W tle tańczący
Nowakowski z twoją kuzynką - Amelią. W końcu to ich dzień. Jedno
zdjęcie, a przynosi tyle wspomnień. Dość świeżych, bo sprzed czterech
miesięcy.
Przez te szesnaście tygodni wiele rzeczy wydarzyło
się w twoim życiu. Niekoniecznie tych dobrych. Straciłaś dziecko, po
czym załamałaś się. Jego nigdy nie było w domu. Zwłaszcza, gdy go
potrzebowałaś. Rozumiałaś to. Miał treningi przed Pucharem Świata.
Siadasz na ławce, chowając twarz w dłoniach. To wszystko cię przerasta.
Chcesz, żeby wróciło do normy, ale nie możesz nic zrobić. Chcesz go
przeprosić, jednak duma podpowiada, iż on powinien zrobić to pierwszy.
Po stracie dziecka wszystko zaczęło się sypać. Długie treningi, ani
chwili dla siebie. Dzwoni twój telefon. Patrzysz na wyświetlacz, na
którym widnieje numer zastrzeżony. Zdziwiona odbierasz i stwierdzasz, że
to Kuba. Po kilkuminutowej rozmowie wstajesz, by udać się do swojego
mieszkania, gdzie przebywa twój brat. Gdy dochodzisz na miejsce,
stwierdzasz, że samochodu Jarosza tam nie ma. Wszystko jest w porządku
tak, jak zostawiłaś.
Ostrożnie wchodzisz do mieszkania i
rozglądasz się. Na podłodze zauważasz płatki róż. Prowadzą one do
salonu. Idziesz tą ścieżką, nie rozumiejąc, co się dzieje. Na stole leży
kartka z napisem: Przepraszam. Wiem,
że możesz mnie za to nienawidzić. Zachowałem się jak idiota i zapatrzony
w siebie egoista. Nie mogę z tym żyć. Mam wyrzuty sumienia, że nie
byłem wtedy z tobą. Wybacz, proszę. Twój na zawsze Michał.
Odkładasz kartkę, czując łzy napływające do oczu. Ktoś obejmuje cię z tyłu.
- Przepraszam - szepcze ci do ucha. Poznałabyś ten głos wszędzie, nawet na końcu świata.
Nie wytrzymujesz i zaczynasz płakać. On przytula cię i odwraca przodem do siebie.
- Wybacz - patrzy na ciebie błagalnie. - Proszę cię.
Smutek w jego niebiesko-zielonych oczach jest tak wyraźny, że mogłabyś
się założyć, iż zaraz zacznie płakać. I teraz to wiesz. Wiesz, że żałuje
tych czterech tygodni z dala od ciebie. Chcesz mu wybaczyć, ale nie
potrafisz. Chcesz powiedzieć, że wszystko będzie dobrze, jednak z twoich
ust wydobywa się jedynie szloch.
- Michał - szepczesz tak cichutko,
że nie jesteś pewna, czy usłyszał. - Michał, to ja ciebie przepraszam.
Za wszystko. Chciałam odejść, zapomnieć. Najlepiej wyjechać. Zacząć może
nowe życie bez siatkarskiego światka. A;e nie potrafię ciebie
zapomnieć. Wiesz, dlaczego? Bo cię kocham, Michale Kubiaku. Kocham ponad
wszystko.
Całuje cię lekko, nie chcąc się narzucać. Ty stoisz osłupiała, poddając się jemu. Co on z tobą robi, dziewczyno?
-
Aleksandro Malwino Jarosz. Kocham cię jak wariat i chciałbym spędzić z
tobą resztę życia - mówi niepewnie, na co ty reagujesz zaskoczeniem. -
Zostaniesz moją żoną?
Znów zaczynasz płakać, tym razem ze
szczęścia. Teraz już wiesz, że to spotkanie rok temu na hali nie było
przypadkowe. Zaczynasz wierzyć w przeznaczenie. Równy rok temu
twierdziłaś, że siatkówka i miłość nie mają sensu. Teraz stoisz tutaj,
łamiąc swoje dotychczasowe przekonania. Bo znalazłaś miłość, której
znaleźć nie chciałaś, nie szukałaś. I pomimo wielu kłótni naprawdę
chcesz z nim być.
A za kilka miesięcy staniesz na ślubnym
kobiercu razem ze swoim ukochanym. Wypowiecie słowa przysięgi i nikt was
nie rozdzieli. Aż do śmierci.
~*~*~*~
Tak na początek. Postaram
się dodawać tutaj coś co tydzień może częściej :) i dzisiaj z Kubiakiem,
bo miał urodziny w ostatnim czasie :D 100 lat ^^
Chryste, dobre te oneparty. Takie coś na poprawę humoru, ...
OdpowiedzUsuń... szybkie i niemęczące.
Łooooo,cudowne. Masz talent,dziewczyno. Możesz mnie ...
OdpowiedzUsuń... informowac o nowych wpisach :)
podoba mi się. dobrze, że wszystko się dobrze skończyło.
OdpowiedzUsuńCzas, w którym była prowadzona narracja, mnie rozwalał . . ...
OdpowiedzUsuń... . Ale oprócz tego ok :)
Oj tam oj tam xD fajnie się mi w nim pisało :D
UsuńJuż Cię kocham kobieto!:) Niesamowite, idę nadrabiac;)
OdpowiedzUsuńOd razu w głowie miałam piosenkę Pezet-Spadam. Dosyć ...
OdpowiedzUsuń... podobne emocje, a mężczyzna, który nie potrafi powstrzymać łez jest czymś najpiękniejszym na świecie.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękna historia o prawdziwej miłości, która zdoła przetwac wszystko :)
OdpowiedzUsuń